Przypadkowa ofiara
HISTORIA
Zamieszki na tle rasowym w Detroit, 23 lipca 1963 r.
W Detroit tego lata jest spokojnie. Ale w burzliwych latach 60. i 70. „Motor City” było epicentrum napięć rasowych
Amerykański sen okazał się dla polskiego powstańca Mariana Pyszko większym koszmarem niż Warszawa w czasie okupacji. Być może myśl ta przebiegła mu przez głowę, kiedy nocą z 28 na 29 lipca 1975 r. wykrwawiał się na jednej z ulic Detroit. 31 lat wcześniej jako „Ludomir” rozpoczynał właśnie przygotowania do walk na Żoliborzu z 566 plutonem przeciwlotniczym. Nie złamała go potem niewola w Stalagu XI A w Altengrabow ani mordercza harówka w komandzie pracy nr 274/1 w Gatersleben.
Zabójczy stał się...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?