Rząd przygotowuje się do edukacyjnej hybrydy
oświata
Szkoły powinny zostać zamknięte gdy będzie 50 chorych na 100 tys. mieszkańców
Nawet kilkukrotnie może wzrosnąć liczba chorych z koronawirusem po otwarciu szkół – wynika z modeli wypracowanych przez zespół współpracujący z rządem
Ile dokładnie, nie wiadomo – bo nie ma wiedzy, jak dzieci roznoszą wirusa. – Przyjęliśmy kilka modeli, bo nie wiemy, jaka jest transmisja wśród młodych, na pewno znacznie niższa niż wśród dorosłych. Jest potwierdzony przykład chorego nastolatka, który miał kilkadziesiąt kontaktów, a mimo to nikogo nie zaraził – mówi dr Franciszek Rakowski z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania UW.
Epidemiczny krajobraz po powrocie uczniów do ławek może być podobny do tego z kopalni: od ogniska do ogniska....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?