wydanie cyfrowe

Państwa nie więcej niż soli w zupie

Dwa tygodnie temu prof. Andrzej Szahaj wyraził potrzebę silniejszej kontroli państwa nad kapitalizmem wraz z jego rynkami („Nieracjonalność racjonalności rynkowej”, Magazyn DGP z 5 czerwca 2020 r.). Widziałby kapitalizm w jego bardziej ludzkim wydaniu, takim jakim był w Europie po II wojnie, a najlepiej w wersji nordyckiej. Zgodnie z prawdą wskazał, że kapitalizm nie dba o dalszą przyszłość. Ale założył bez najmniejszej próby dowodu, że państwo myśli na długą metę i jest racjonalniejsze od...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.