wydanie cyfrowe

Jutro znów pójdziemy do kina

722342_big_photo_image_photo_image
fot. Anna Rezulak/KFP
Była wspólnota, będzie nieufność. A na razie ochoczo ruszyliśmy w miasto, by odreagować czas restrykcyjnej izolacji
Ludzie chorują, umierają, ale pojawia się habituacja, czyli adaptacja do stresora. Trochę jak na wojnie: usiłujemy funkcjonować mimo niebezpieczeństwa – mówi mi psycholog z Uniwersytetu Łódzkiego Marta Znajmiecka-Sikora. – Habitu…co? W każdym razie ja posłałam dzieci do przedszkola nie dlatego, że musiałam. Chciałam – opowiada Emilia Łukowska, prawniczka z firmy deweloperskiej. Żeby zwiększyć swoje szanse na przyjęcie dzieci w nowych realiach, w ankiecie zaznaczyła, że nie ma możliwości...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.