wydanie cyfrowe

Prezydent gra na białych Amerykanów

722223_big_photo_image_photo_image
Ameryka jest bliska buntu ze względu na dramatyczną sytuację ekonomiczną wynikającą z zamknięcia państwa z powodu COVID-19 / fot. Brendan Smialowski/AFP/East News
Donald Trump podtrzymuje surowe stanowisko wobec protestujących. I traci poparcie
Osiem dni po śmierci George’a Floyda demonstracje rozlały się na całe Stany Zjednoczone. Przeciwko przemocy i rasizmowi protestowali mieszkańcy kilkudziesięciu miast ‒ od Florydy po Hawaje. Największe grupy protestujących wyszły na ulice w Minneapolis, Nowym Jorku i Waszyngtonie, ale ludzie gromadzili się też m.in. w Anchorage na Alasce, gdzie swój sprzeciw wobec rasizmu manifestowało kilkaset osób. Donald Trump rozważa wyprowadzenie wojska na ulice. Równolegle we wtorek miały miejsce prawybory...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.