Skazani na ekobomby
REPORTAŻ
Tereny skażone w wyniku działalności przemysłowej zajmują w Polsce – wg ostrożnych szacunków – 8 tys. km2. Ich oczyszczenie może kosztować nawet bilion zł. Może dlatego nikomu na tym nie zależy
Ma od pół do prawie metra średnicy, 10 km długości i znajduje się głównie pod ziemią. Tam, gdzie na chwilę wypełza na wierzch, straszy pordzewiałą, pogiętą blachą, która miała go zabezpieczyć przed ludzką ciekawością. Dziś już nie musi chronić, bo kolektorem, który łączył łódzką Anilanę z oczyszczalnią, ścieki od lat nie płyną. I choć zakładu też nie ma, to kanał nie zniknął – biegnie pod osiedlami i parkami, ulicami oraz placami zabaw. Między innymi pod osiedlem Zarzew na Widzewie, więc Jakub...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?