Wyborczy dylemat Kasandry
PRAWNIK
Skoro wiele aktywności przenieść się ma do internetu, to czy i demokracja – choćby w niewielkim stopniu – także nie powinna?
Pandemia COVID-19 ukazała, że stan powszechnego zagrożenia zdrowia to doskonałe pole do rozwoju autorytarnych zapędów. W wielu krajach bez żadnych podstaw konstytucyjnych i nieproporcjonalnie ograniczane są podstawowe prawa i wolności jednostki. Czy polskie władze słusznie ograniczają nasze prawa rozporządzeniami? Na ten temat powiedziano już chyba wszystko, tak jak i o stanach nadzwyczajnych. Słusznie podniesionych tez nie trzeba powtarzać. Raczej należy wsłuchać się w głos doświadczonych...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?