wydanie cyfrowe

Lalki idą do szpitala

Do dzieci złe wiadomości ze świata dorosłych przesączają się szerszym strumieniem, niż nam się wydaje. Zbyt zajęci swoimi sprawami ignorujemy ich strach
Ida ma osiem lat. Koronawirusem niby się nie przejmuje, ale każe mamie dezynfekować ręce. I śpi z nią w łóżku. Przyznała, że to na wypadek, gdyby mama przestała oddychać albo miała kaszel i gorączkę i nie mogła jej zawołać. Marceli, czterolatek, układa ludziki z klocków jak zawsze. Teraz jednak muszą być osobno, bo „będą umarte”. W zabawach jego równolatki Klary coraz częściej lalki są w szpitalu. Ona jest z nimi jako ich mama, ale one nie mogą wyzdrowieć. Ania, siedem lat, ma dość informacji...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.