Pociągi i autobusy dojadą wiele miesięcy później
przemysł
Występują braki materiałowe, producenci są więc zmuszeni wstrzymywać realizację niektórych zamówień
W fabrykach taboru coraz większe problemy z dostawami części i absencją.
W ostatnich latach Polska stała się zagłębiem produkcji taboru dla komunikacji zbiorowej. W obliczu koronawirusa tysiące osób zatrudnionych w branży boją się o swoją przyszłość. Strach producentów powiększa nie tylko zastój w transporcie w czasie epidemii, lecz także niektóre prognozy, które mówią, że ludzie jeszcze długo nie będą tak masowo, jak dawniej, korzystać np. z kolei.
Na razie polscy producenci taboru w przeciwieństwie np. do wielu fabryk motoryzacyjnych starają się utrzymywać...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?