Bruksela hojna dla Warszawy. Ale może chcieć nam dać pieniądze, które już mamy
wspólnota
Polska na transformację energetyczną otrzyma najwięcej w UE. Powodów do narzekań nie mają także Niemcy, Rumuni i Czesi
fot. Stephanie Lecocq/EPA/PAP
Frans Timmermans odpowiada dziś za zielony ład w UE
Podział środków na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (FST) zaproponowała krajom członkowskim Komisja Europejska w – na razie nieoficjalnym – dokumencie, z którym zapoznał się DGP. Dla Polski spodziewano się nieco wyższej kwoty, ale Bruksela wprowadziła limit w wysokości 2 mld euro, jakie jeden kraj może otrzymać z funduszu.
Zgodnie z dokumentem wszystkie państwa członkowskie otrzymają swój „przydział”. Dla...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?