Krwawa ekspertyza
PRAWO
Ślady krwi mogą wiele powiedzieć o tym, co się wydarzyło na miejscu zbrodni. Pod warunkiem że się wie, jak je czytać
Impreza
Jest 17 czerwca 2017 r. Andrzej Rater jedzie do swojego domku letniskowego w miejscowości Głębokie (gmina Uścimów), aby tam z Wiesławem J., przyjacielem od 30 lat, świętować narodziny pierworodnej wnuczki.
Jak opowiadają znajomi obu panów, nie wiadomo, który z nich cieszy się bardziej – 54-letni dziadek czy jego o parę lat starszy kumpel. – Był dla nas jak rodzina – mówi o Wiesławie syn Andrzeja, Łukasz. Jego ojciec wraz z przyjacielem prowadził w Świdniku sklepy. Mężczyźni wspierali...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?