Prawnicy w szponach robotów
OBSERWACJE
O przyszłości pracy pisze się dużo. Ostatnio nawet trochę zbyt dużo. Efekt nowości mamy więc już daleko za sobą. Dlatego z coraz większym sceptycyzmem („o nie, znowu o tym samym…”) witam kolejne publikacje na tematy rozpięte w trójkącie automatyzacja – sztuczna inteligencja – nowe technologie. Czasem myślę, że jeśli ktoś jeszcze raz nazwie „ciekawym i nowatorskim” raport Carla Freya i Michaela Osborne’a o znikaniu zawodów pod naporem automatyzacji, to nie ręczę za siebie.
I co? I nic. Bo...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?