Podziemie na antenie
HISTORIA
Zdjęcie operacyjne MO z akcji likwidowania nadajnika Radia „Solidarność”, 1982 r.
Po wprowadzeniu stanu wojennego władzom PRL wydawało się, że opanowały sytuację w kraju. Aż nagle głos opozycji zabrzmiał w odbiornikach radiowych
Stan wojenny trwał w Polsce już piąty miesiąc, kiedy szef Wydziału III Stasi gen. Horst Männchen otrzymał zaskakujące pismo. W datowanym na 15 kwietnia 1982 r. liście dowodzący Służbą Wywiadu i Kontrwywiadu MSW gen. Tadeusz Pożoga informował, że w Warszawie zaczęła działalność nielegalna rozgłośnia nadająca na falach UKF audycje o wywrotowych treściach i, co gorsza, Służba Bezpieczeństwa ma kłopot z jej namierzeniem. W związku z tym pytał władze NRD o możliwość „tymczasowego dostarczenia...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?