Brakuje pieniędzy na rozwój
samorządy
Miasta tną wydatki na inwestycje. Ucierpią na tym przede wszystkim drogi i miejskie obiekty, np. sportowe. Dziesięć metropolii, które wzięliśmy pod lupę, planuje wydać w przyszłym roku na ten cel aż o 680 mln zł mniej niż w obecnym, co oznacza spadek o 7–8 proc.
Prezydenci już informują mieszkańców, jakich konkretnie przedsięwzięć nie zrealizują w przyszłym roku albo które wpiszą na listy rezerwowe. Przykładowo: w Warszawie będzie to obwodnica śródmiejska, zaś w Bydgoszczy nie powstaną nowe...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?