wydanie cyfrowe

Intelektualista w fabryce parówek

707059_big_photo_image_photo_image
Marek Cichocki filozof i politolog, historyk idei politycznych, doradca społeczny prezydenta Lecha Kaczyńskiego / fot. Darek Golik
Nie uważam, że intelektualista w ogóle nie powinien mieć wglądu w prawdziwą politykę, tylko nie powinien ulegać pokusie, że może ją przez swoje pomysły zmienić
Z Markiem Cichockim rozmawia Robert Mazurek Po co światu intelektualiści? Nie wiem. A, to dziękuję za rozmowę. Może po to, by przed czymś ostrzec albo zwrócić uwagę na coś, przed czym zwykle ludzie chcą uciec, na co nie chcą patrzeć? Mają być Kasandrami? Ta analogia się narzuca. Rola Kasandry jest mało przyjemna – nikt nie lubi osób przynoszących złe wieści. To ryzyko, ale ponoszą je także intelektualiści będący na dworze polityków i pełniący rolę astrologów wieszczących przyszłość. Wiadomo, że...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.