wydanie cyfrowe

Niewdzięczna rola ministra finansów

Przez ostatnie cztery lata bycie pierwszym księgowym państwa mogło dawać satysfakcję. Pierwszy minister finansów w rządzie PiS Paweł Szałamacha miał jeszcze pod górkę: inwestycje nie chciały rosnąć, tempo wzrostu PKB pozostawało dalekie od oczekiwań, a w planie wydatkowym państwa trzeba było zapisać program 500 plus i obniżkę wieku emerytalnego, a do tego pilnować, żeby nikt nie wpadł na pomysł podwyższenia kwoty wolnej do 8 tys. zł. Nie bardzo było też wiadomo, czy uszczelnienie systemu...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.