wydanie cyfrowe

Za późno przyszliśmy do stołu

706237_big_photo_image_photo_image
Piotr Rypson historyk sztuki, kurator, publicysta. Były szef Muzeum Narodowego w Warszawie / fot. Dariusz Golik
Do takiego Centre Pompidou zgłaszają się kuratorzy z Afryki Północnej, jest cała Azja, która ma swoją tradycję i wielkie pieniądze, więc gdzie ci Polacy mieliby się tu jeszcze zmieścić
Z Piotrem Rypsonem rozmawia Robert Mazurek Tokarczuk dostaje Nobla, Penderecki jest fetowany na świecie, a polscy malarze kariery nie robią. Jest kilku, którzy osiągnęli sukces, że przywołam nazwiska Mirosława Bałki czy Wilhelma Sasnala. Oni weszli do światowego obiegu. Tłoku Polaków tam nie ma. Można jeszcze dodać nowojorskiego artystę Piotra Uklańskiego czy kilka kobiet, których prace znajdują się w kolekcjach światowych. Ale na rynku aukcyjnym tylko Wojciech Fangor poszedł za milion euro i...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.