ISIS nigdzie się nie wybiera
ŚWIAT
Domniemany bojownik ISIS schwytany przez wojska irackie w lipcu 2017 r. podczas operacji odbijania Mosulu
Nie kontrolują już żadnego terenu. Szeregi mają przetrzebione, poluje na nich pół świata i właśnie zabito ich lidera. Ale myli się ten, kto spisuje Państwo Islamskie na straty
Wiedzą o tym doskonale mieszkańcy wschodniej Syrii – regionu, który znalazł się w obrębie samozwańczego kalifatu – quasi-państwowego tworu, jaki bojownikom spod charakterystycznego, czarnego banneru udało się wykroić na Bliskim Wschodzie w latach 2014–2019. Państwo Islamskie nie daje tam o sobie zapomnieć, chociaż żołnierze Abu Bakra al-Baghdadiego zostali wykurzeni z ostatnich kontrolowanych przez siebie miejscowości w pierwszej połowie tego roku i większość z nich przebywa w obozach.
Pomimo...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?