wydanie cyfrowe

Jak się robi sztukę, to się wierzy

705395_big_photo_image_photo_image
Jan Komasa reżyser „Bożego Ciała” – polskiego kandydata do Oscara, „Sali samobójców” i „Miasta 44” / fot. Maksymilian Rigamonti(p)
Może nam się wydawać, że mamy pełen obraz świata, a tak naprawdę mamy połowę. Algorytm spowodował, że z tej drugiej połowy nie trafiła do nas ani krztyna informacji – mówi reżyser Jan Komasa
Z Janem Komasą rozmawia Magdalena Rigamonti Kiedy pan jedzie do Ameryki? Zaraz, w przyszłym tygodniu. Na miesiąc. Są 93 filmy ze świata, które chcą się znaleźć na liście nominowanych do Oscara. Już w grudniu będzie wiadomo, czy na tej liście będzie „Boże Ciało”. Jadę walczyć, żeby członkowie Akademii oglądali mój film. Zgłosiło się do nas chyba z 10 firm, które chciały promować w Stanach film o chłopaku z poprawczaka, który udawał księdza, oszusta, który mówił ludziom prawdę. Producent wybrał...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.