wydanie cyfrowe

Wiele się zmieniło, aby zostało tak, jak było

Gdyby nie głośne protesty przeciwko PiS-owskim zmianom w sądach, przeciętny obywatel mający na głowie proces pewnie nawet by nie zauważył, że była jakaś reforma
Trudno oprzeć się wrażeniu, że zwykły Kowalski, który po tzw. reformie wymiaru sprawiedliwości ma do załatwienia sprawę w sądzie, nawet nie odczuje efektów zmian wywołujących przez wiele miesięcy tyle emocji. Legislacyjny trójpak w postaci ustaw o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa oraz ustroju sądów powszechnych – jeśli w ogóle miał jakiś wpływ na jakość usług świadczonych „klientom” sądów, to był on bardzo pośredni. Jest spore prawdopodobieństwo, że przeciętny obywatel mający na...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.