Nie uda nam się zniknąć z całego internetu
prywatność
Google musi usuwać linki do stron naruszających czyjąś prywatność tylko w europejskich wersjach swej wyszukiwarki, a nie na całym świecie – uznał luksemburski trybunał
Wtorkowy wyrok (sprawa C-507/17) doprecyzowuje zasady prawa do bycia zapomnianym przez internetową wyszukiwarkę. Od wydanego w 2014 r. orzeczenia w sprawie Google Spain (C-131/12) wiadomo, że w uzasadnionych sytuacjach osoba, która nie życzy sobie, by przetwarzano jej dane, może zażądać od operatora wyszukiwarki usunięcia wskazanych linków. Pojawiła się natomiast wątpliwość co do zakresu terytorialnego tego żądania. Google uznał, że jest zobowiązany usuwać adresy URL wyłącznie w europejskich...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?