Podatek cyfrowy? Ma sens, ale tylko w całej UE
wywiad
– Ta danina powinna stanowić swego rodzaju opłatę na rzecz rozwoju infrastruktury, z której korzystają giganci internetowi – przekonuje Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Jak dodaje, podatek mógłby wejść w życie za minimum dwa–trzy lata
fot. Wojtek Górski
Marek Zagórski, minister cyfryzacji
Jeszcze niedawno polski rząd zapowiadał nałożenie na internetowych gigantów, takich jak Google czy Facebook, podatku cyfrowego. Szacowano już nawet wpływy z tego źródła. Tymczasem wiceprezydent USA Mike Pence podczas wizyty w Polsce podziękował nam za porzucenie prac nad tym projektem. Co takiego się stało?
Powstało wrażenie, że coś się zmieniło, podczas gdy nic takiego nie nastąpiło. W projekcie ustawy budżetowej na 2020 r. nie ma...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?