Nie ma dowodów na to, że nowe urządzenia będą szkodliwe
SAMORZĄD I ADMINISTRACJA
Wanda Buk: To nie jest tak, że dziś w uzdrowiskach nie ma zasięgu w ogóle. Jest, ale słaby. Czym to skutkuje? Tym, że najsilniej promieniujący nadajnik w naszym otoczeniu, czyli nasz własny telefon komórkowy, zmuszony jest do pracy z maksymalną mocą, nawet 20-krotnie większą, niż robi to przy pełnym zasięgu sieci
Fot. Darek Golik
Wanda Buk Wiceminister cyfryzacji
Niektóre gminy uważają, że stracą na zmniejszeniu opłat za zajęcie pasa ruchu drogowego na budowę infrastruktury telekomunikacyjnej. Tylko, jak słyszałem, gdyby nie zmniejszenie opłat, to operatorzy w ogóle nie budowaliby nowych odbiorników.
Nie można stracić czegoś, czego się nie ma, a tylko myśli się, że kiedyś w przyszłości coś z tego będzie. I tak jest w przypadku w megaustawie w tym zakresie. Z jednej strony ustawowo obniżamy maksymalne...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?