wydanie cyfrowe

Nawet nie wiemy, ilu zginęło Polaków

701988_big_photo_image_photo_image
Marcin Przegiętka doktor nauk historycznych, pracuje w Biurze Edukacji Publicznej IPN / fot. Darek Golik
Po wojnie doliczono się u nas 4,5 miliona jej ofiar. Jednak Jakub Berman wydał polecenie, by przerwać rachuby i zaokrąglić do 6 milionów. W ten sposób liczba ta weszła do historiografii
Z Marcinem Przegiętką rozmawia Robert Mazurek Po co nam to było? Trzeba było schować dumę do kieszeni, dogadać się z Niemcami i powstrzymać hekatombę, ratować naród. Skąd pewność, że byśmy go uratowali? Zawarlibyśmy pakt z Hitlerem i ruszyli na Sowietów. Hitler dotrzymywał umów tak długo, jak to było dla niego wygodne, potem nie przejmował się niczym. My też byśmy go porzucili, jak tylko ruszyliby alianci. A jak długo utrzymałby się nasz sojusz z Hitlerem? Wiara, że to zapobiegłoby masowym...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.