Nie wolno nam wszystkiego
FELIETON
Wydarzenia związane z hejterską aktywnością grupy sędziów, spośród których co najmniej kilku pracowało w resorcie Zbigniewa Ziobry… nie toczą się jak lawina. Alfred Hitchcock mawiał, że dobry film zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie ma tylko rosnąć. Artykuł z Onetu był wstrząsem, tyle że później narracja obywatelskiego przerażenia putinowskimi chwytami rządu PiS raczej opadła, niż się wzmogła. Chwilowo? Na trwałe?
Sporo zasługi w takim przebiegu sprawy ma sam Ziobro. Dymisjonuje...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?