Platform przybywa, ale nie ma co liczyć, że zapłacimy mniej
rozrywka
Walcząc o klientów, internetowe serwisy z subskrypcjami wideo inwestują więcej w produkcję, lecz nie obniżają cen
Kto liczył, że zapowiedzi powstania nowych platform internetowych oferujących wideo na żądanie – szykują je takie koncerny jak Disney, Apple i AT&T – zaowocują spadkiem cen abonamentów, przeżywa coraz większe rozczarowanie. Nie dość, że żaden z graczy obecnych już na rynku nie kwapi się do obniżek w obliczu rosnącej konkurencji, to jeszcze wszelkie zmiany cen idą raczej w przeciwnym kierunku.
Najgłośniejsza była podwyżka Netflixa, największego serwisu z subskrypcjami wideo (SVOD), wprowadzona...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?