Najnudniejszy z polskich triumfów
HISTORIA
Jeśli Polacy zrobią coś znakomicie, to potem tego nie cenią – w przeciwień stwie do własnych klęsk
Trudno w naszej historii o coś nudniejszego od unii lubelskiej, której uchwalenia 450. rocznica minęła na początku lipca. Od heroicznej rzezi ówczesne pokolenie Polaków wolało konsekwentną, rozłożoną na dekady pracę. Najpierw zorganizowało się w ruch obywatelski, który zajął się naprawą państwa. Gdy finanse się dopięły, armia została wzmocniona, a sądy zaczęły sprawnie działać, nasi przodkowie postanowili pomyśleć strategicznie, na stulecia do przodu. Przygotowali więc taki projekt...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?