Polećmy tam jeszcze raz
TECHNOLOGIE
W 50. rocznicę lądowania na Księżycu wiele wskazuje na to, że wkrótce tam wrócimy. I to w pięknym stylu. Najwyższy czas
Do dostania się na Srebrny Glob jest tylu chętnych, że wkrótce może się tam zrobić niezły ruch – oczywiście jak na tak zimną i niegościnną skałę. Już teraz po powierzchni naszego satelity porusza się chiński łazik. W ciągu najbliższych kilku miesięcy dołączy do niego – jeśli wszystko pójdzie dobrze – robot z Indii. Amerykanie zaś zapowiedzieli powrót na Księżyc – i to już za parę lat, być może w 2024 r. Jeśli im się uda, to ubiegną Chińczyków, którzy od dawna planują załogową misję na Srebrny...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?