Niemieckość niemieckości nierówna
TWEET TYGODNIA
Jeśli polityczny syndrom sztokholmski wiąże państwa z Prawem i Sprawiedliwością, to pewnie kolejny już dzień świętujecie wielki sukces premiera Mateusza Morawieckiego, geniusz taktyczny prezesa Jarosława Kaczyńskiego i potęgę całej Zjednoczonej Prawicy. Oto bowiem Frans Timmermans nie został szefem Komisji Europejskiej. To ten pan komisarz i wiceprzewodniczący KE, który zajmował się m.in. przestrzeganiem praworządności w państwach członkowskich. Co oczywiste, trudno było mu zaakceptować...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?