wydanie cyfrowe

Niemieckość niemieckości nierówna

Jeśli polityczny syndrom sztokholmski wiąże państwa z Prawem i Sprawiedliwością, to pewnie kolejny już dzień świętujecie wielki sukces premiera Mateusza Morawieckiego, geniusz taktyczny prezesa Jarosława Kaczyńskiego i potęgę całej Zjednoczonej Prawicy. Oto bowiem Frans Timmermans nie został szefem Komisji Europejskiej. To ten pan komisarz i wiceprzewodniczący KE, który zajmował się m.in. przestrzeganiem praworządności w państwach członkowskich. Co oczywiste, trudno było mu zaakceptować...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.