wydanie cyfrowe

Sztuka naśladownictwa

NAJPROSTSZA DROGA DO UTRZYMANIA WZROSTU GOSPODARCZEGO DLA KRAJÓW O ŚREDNICH DOCHODACH, TAKICH JAK POLSKA, BRZMI: „RÓBCIE TO, CO ROBIĄ INNI, A NIE TO, CO MÓWIĄ, ŻEBYŚCIE ROBILI”. NIE STOSUJCIE SIĘ DO ZALECEŃ BOGATSZYCH PAŃSTW. KOREA POŁUDNIOWA I INNE AZJATYCKIE TYGRYSY KIEDYŚ ZIGNOROWAŁY RADY MIĘDZYNARODOWYCH INSTYTUCJI I EKONOMISTÓW. I ODNIOSŁY SUKCES
Przed azjatyckim kryzysem finansowym z 1997 r. Korea Południowa miała o jedną trzecią mniejsze PKB na mieszkańca niż Japonia. Mimo 30 lat dynamicznego rozwoju gospodarczego nadal była uzależniona od swojego wielkiego sąsiada pod względem technologii, inwestycji i rynków zbytu. Ta zależność była tym bardziej przykra, że przed II wojną światową i w jej trakcie Japończycy kolonizowali Koreę, gwałcili jej kobiety, powoływali do wojska jej mężczyzn i usiłowali wymazać dwa tysiące lat koreańskiej...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.