Szpiedzy z Twittera, Facebooka i YouTube’a
służby specjalne
Nie tylko nasza Agencja Wywiadu szuka kandydatów do pracy w mediach społecznościowych. Tak samo robią wszyscy najwięksi gracze świata
– W ciągu 24 godzin dostaliśmy jakieś 300 CV. Zgłosiło się nieporównywalnie więcej kandydatów niż podczas trwającej cały czas rekrutacji – mówi nam oficer służb o fali zgłoszeń po tekście w DGP, w którym opisaliśmy, jak polski wywiad szuka chętnych do pracy za pośrednictwem mediów społecznościowych i spotkań na uczelniach.
„Aktywność pracodawców na uczelniach jest obecnie dość oczywistym sposobem poszukiwania najbardziej wartościowych studentów. W tym aspekcie szeroko pojęta administracja...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?