Na krawędzi upadku
GOSPODARKA
Henryk Kania, właściciel Zakładów Mięsnych Kania
Gdyby próbować zobrazować stan, w jakim znalazły się Zakłady Mięsne Henryk Kania, to najlepszym określeniem jest drift. Jak samochód pędzący po śliskiej drodze spółka weszła w ostry wiraż i teraz dzierżący stery będą musieli wykazać się nie lada umiejętnościami, by wyprowadzić ją na prostą
Wiesz, że droga może być oblodzona, dopuszczasz myśl, że ścinanie zakrętu jest ryzykowne, ale kusi cię, by zaciągnąć ręczny i na pełnej prędkości przelecieć przez niego bokiem. Trochę adrenaliny, a i do celu można szybciej dojechać. Chyba że popełni się błąd.
Wszystkie światła na Kanię
Strajk ukraińskich pracowników w Polsce nie zdarza się często. Owszem, znalazłyby się przykłady łamania praw pracowniczych czy zmuszania ich do pracy na czarno – ale trudno wymienić masowe protesty Ukraińców,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?