Primum non nocere
TWEET TYGODNIA
PiS odniósł bezapelacyjny sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To zasługa zaangażowania, budowania przez ponad trzy lata wiarygodności, której objawem jest realizacja obietnic wyborczych. Kampania nie była szczególnie odkrywcza, sztampowe konwencje służyły raczej mobilizacji lokalnych struktur do kampanijnej pracy niż elektoratu, który w weekend ma lepsze pomysły na spędzanie wolnego czasu niż oglądanie telewizji. Za to wizyty gospodarskie polityków, spotkania z premierem Mateuszem...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?