Prezes z awersją do ryzyka
TWEET TYGODNIA
Partia jest najważniejsza. Podobnie lojalność wobec niej. Legitymacja warunkiem koniecznym. Tak można podsumować rządową rekonstrukcję, w której PiS postawił na sprawdzonych polityków, nie zamierzając ryzykować na ostatniej prostej przed wyborami parlamentarnymi. A takim ryzykiem byliby ministrowie niezależni, wynajęci eksperci, którzy mogą zrobić na jakimś etapie woltę i postawić partyjne plany pod znakiem zapytania albo chociaż wzbudzić nieufność wobec ich realności.
Charakter rekonstrukcji...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?