wydanie cyfrowe

Prezes z awersją do ryzyka

Partia jest najważniejsza. Podobnie lojalność wobec niej. Legitymacja warunkiem koniecznym. Tak można podsumować rządową rekonstrukcję, w której PiS postawił na sprawdzonych polityków, nie zamierzając ryzykować na ostatniej prostej przed wyborami parlamentarnymi. A takim ryzykiem byliby ministrowie niezależni, wynajęci eksperci, którzy mogą zrobić na jakimś etapie woltę i postawić partyjne plany pod znakiem zapytania albo chociaż wzbudzić nieufność wobec ich realności. Charakter rekonstrukcji...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.