Zaciskanie pasa zamiast wyborczych obietnic. Niektórzy na finansowej minie
SAMORZĄD I ADMINISTRACJA
Nie są w dziesiątce najbardziej zadłużonych gmin w Polsce. Nie grozi im los Ostrowic. Ale dziury w miejskiej kasie są tak duże, że zamiast inwestować, muszą zaciskać pasa. Nie o to chodziło nowym włodarzom, nie to obiecywali wyborcom. Ale w takiej sytuacji się znaleźli i muszą szybko reagować. Choć zrozumiałe są doniesienia do prokuratury na poprzedników (w razie uzasadnionego podejrzenia nieprawidłowości należy o nich zawiadomić), to jednak nie naprawią one stanu gminnych finansów. Podobnie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?