Rzeczpospolita śmierdząca
PRAWO
Protest mieszkańców Rzeszowa przeciwko działalności firmy Res-Drob, 2017 r.
W połowie polskich gmin cuchnie. Przez fermy, przetwórnie odpadów, zakłady meblarskie
Czasem chodzi o nieprzyjemny zapaszek, gdy się idzie na spacer z rodziną. Niekiedy można poczuć odór, kiedy chce się przewietrzyć pokój. Zdarza się też tak, że nawet przy pozamykanych oknach czuć, nazywając rzeczy po imieniu, smród.
Szybko rozwijająca się w ciągu ostatnich 30 lat Polska i aspiracje nas samych, by uciekać ze Wschodu na Zachód, szły w parze z pominięciem tego, co rozwój mogłoby blokować. Ochrona środowiska? Trzeba rozwijać biznes. Uciążliwości zapachowe? Bez żartów, to nie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?