wydanie cyfrowe

Kulisy pierwszej milionowej kary za złamanie RODO

Dlaczego jedna firma uniknęła kary za niespełnienie obowiązku informacyjnego, a inna nie? Kiedy można zwolnić się z niego, powołując się na niewspółmiernie duży wysiłek? Oto pytania, które zadają dziś przetwarzający dane z publicznych rejestrów
Niemal milion złotych administracyjnej kary pieniężnej nałożył na jedną z firm prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych za niespełnienie obowiązku informacyjnego wobec osób, których dane pozyskano z publicznych rejestrów. Decyzja ta wywołała lawinę komentarzy i ocen, w tym pytań, czy jest słuszna. U wielu naszych czytelników spowodowała wręcz konsternację: wszak dopiero co czytali na naszych łamach, że w podobnej sytuacji UODO nie dopatrzył się żadnego przewinienia po stronie przetwarzającej dane...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.