Spór na niby
EUROPA
Pogłoski o kryzysie unijnego tandemu francusko-niemieckiego są mocno przesadzone
Paryż i Berlin chcą udowodnić eurosceptykom, zarzucającym im brak pomysłów dotyczących przyszłości zjednoczonej Europy, że grubo się mylą. Dlatego już na samym początku wyborczego wyścigu do europarlamentu (w Polsce wybory do PE odbędą się 26 maja) francuski prezydent Emmanuel Macron oraz szefowa niemieckich chadeków Annegret Kramp-Karrenbauer (najczęściej nazywana po prostu AKK) przypuścili epistolarną ofensywę. Listami do Europejczyków chcą udowodnić, że nie bronią jedynie swoich stołków i...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?