Emocjonalne nieokrzesanie
OPINIA
Mamy dziś do czynienia z szerzącą się utratą rozsądku. Jego degradacja jest początkiem rozkładu demokracji – żalił się niedawno prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Jego zdaniem polityczny dyskurs w Niemczech i w wielu innych krajach został zdominowany przez ”emocjonalne nieokrzesanie„, a winne temu są media społecznościowe. Czyżby?
Diagnoza niemieckiego prezydenta, choć w dużej części trafna, pozostaje niepełna. Czy grono podejrzanych o organizację międzynarodowego spisku przeciw...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?