wydanie cyfrowe

Niekochane dziecko May i Barniera

675770_big_photo_image_photo_image
Szef unijnych negocjatorów Michel Barnier kilka dni temu proponował Wielkiej Brytanii wydłużenie okresu przejściowego do 2022 r. / fot. Julien Warnand/EPA/PAP
Po półtora roku negocjacji porozumienie wyjściowe trafi teraz pod obrady brytyjskiego parlamentu. Wiele wskazuje na to, że posłowie go nie ratyfikują
Izba Gmin ma się pochylić nad umową jeszcze w tym roku. Na razie parlamentarna arytmetyka podpowiada, że premier Theresa May nie ma wystarczającej liczby głosów do ratyfikacji dokumentu. Porozumienie nie podoba się opozycji, ale także grupie posłów Partii Konserwatywnej. A biorąc pod uwagę zaledwie 13-osobową większość, jaką rząd ma w Izbie Gmin, to może nie wystarczyć,...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.