wydanie cyfrowe

Niedawno temu w Meksyku

675115_big_photo_image_photo_image
Michael Peña (po prawej) jako „Kiki” Camarena, agent DEA rozpracowujący kartele narkotykowe w Meksyku
Każdy, kto obejrzy ten serial, zanim wciągnie kolejną kreskę, zastanowi się, czy ktoś wcześniej nie zapłacił za nią życiem – mówi Diego Luna, gwiazdor „Narcos: Mexico”
Wbrew pozorom „Narcos: Mexico” to więcej niż kolejny sensacyjny serial o pojedynku narkotykowego barona i próbującego go powstrzymać policjanta. – W tej historii zaciera się prosty podział na dobro i zło. W taki sposób nie da się pokazać meksykańskiej rzeczywistości. Owszem, bohater, którego gram, to kryminalista, ale tacy jak on otaczają nas na co dzień, tyle że noszą...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.