Czarnecki utopił szefa KNF. Czy sam ocaleje?
rynek finansowy
Przewodniczący KNF złożył dymisję po oskarżeniach o korupcyjną propozycję dla miliardera Leszka Czarneckiego. Wszystko tuż po kontroli, która stwierdziła łamanie przez jego bank prawa przy sprzedaży obligacji GetBacku
Bomba wybuchła wczoraj za sprawą artykułów „Gazety Wyborczej” i „Financial Times”, w których pojawiła się relacja z marcowego spotkania przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego z Leszkiem Czarneckim, największym udziałowcem grupy Getin. Spotkanie nagrywał miliarder, a jego pełnomocnik na podstawie rozmowy zarzucił szefowi nadzoru próbę korupcji i...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?