wydanie cyfrowe

Telefon zwany pożądaniem

673863_big_photo_image_photo_image
Kolejka po nowego iPhone'a w Nowym Jorku / fot. Jeenah Moon/Bloomberg
Są osoby, dla których zakupy w dzień to za mało. Sprawdziłam, jak to jest być jedną z nich
Po trzech godzinach stania w kilkumetrowej kolejce miotam przekleństwa na samą myśl, że podjęłam się wziąć udział w nocnej premierze. Zielona ze zmęczenia nie mam już siły pytać, dlaczego innych też tu przywiało. Po co, to wiem – dokładnie minutę po północy będzie można kupić najnowszy smartfon (i smartwatch) wart, bagatela, ok. 7,2 tys. zł. A...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.