Jak mało kto rozumiał polskość
26 jacek kaczmarski
Gdyby trzeba było wytłumaczyć przedstawicielom pozaziemskiej cywilizacji, czym jest ten dziwaczny kraj nad Wisłą i jego specyficzni mieszkańcy, wystarczyłoby dać im do posłuchania Jacka Kaczmarskiego, dorzucając kilka jego powieści. Bo żeby o czymś opowiedzieć, najpierw trzeba to zrozumieć, a Kaczmarski rozumiał Polskę jak mało kto. Inna sprawa, że Polska nie zawsze rozumiała jego. Na przykład, gdy po wybuchu stanu wojennego – zamiast widnieć dumnie na indeksie bez możliwości występowania albo...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?