RODO-panika w szkołach to dziecko systemu oświaty
OPINIA
Tegoroczny wrzesień jest w polskich szkołach bardzo gorący. Do Warszawy przyjeżdżają protestować nauczyciele z Solidarności (tydzień temu) i ZNP, a także rodzice (w ubiegłą sobotę). To m.in. dlatego, że w kolejną fazę wkracza reforma edukacji. Co w skrócie oznacza ucieczkę co lepszych nauczycieli z gimnazjów i potrzebę łatania ich etatów. Jednocześnie –...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?