Marszałkowie zostawieni sami sobie z odpadami
ochrona środowiska
Rząd wypowiedział wojnę mafii śmieciowej, ale to samorządy stoją na pierwszej linii frontu. Choć nowe przepisy obowiązują od dwóch tygodni, JST już ugrzęzły w biurokracji. I nie mogą liczyć na fundusze na dodatkowe zadania
Sterty papierów, wątpliwości interpretacyjne i urzędniczy paraliż przy wydawaniu decyzji. W takiej rzeczywistości – po wejściu w życie pakietu odpadowego – budzą się nie tylko przedsiębiorcy gospodarujący śmieciami, ale i urzędy, które ich działalność nadzorują.
Wszystko z powodu administracyjnego trzęsienia ziemi, które zafundowało Ministerstwo...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?