Okularnicy 2.0
NAUKA
Kadr z popularnego w PRL-u serialu „W labiryncie”. Młodzi naukowcy twierdzą, że dziś wcale nie jest im lepiej niż ich poprzednikom z tamtego systemu
To oni mają budować gospodarkę opartą na wiedzy i generować dla Polski pomysły na miarę amerykańskiego iPhone’a, tymczasem państwo zdaje się nie przejmować ich losem. Dziś tak jak w PRL-u młodzi naukowcy ledwie wiążą koniec z końcem, a wiedzę pozyskują, kopiując dane z pirackich serwerów
Obciąża się ich dydaktyką i pracą administracyjną, bo są najtańsi. O tym, jakie zajęcia będą prowadzić w poniedziałek, dowiadują się z SMS-ów przesyłanych do nich w piątek wieczorem. Ich zarobki są tak niskie, że gdyby nie granty i dorywcze prace, już dawno musieliby opuścić akademię. Los młodych polskich naukowców idealnie pasuje do...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?