Korespondencyjny ping-pong w sądzie
PRAWO
Sądy coraz częściej decydują się na przesłuchania korespondencyjne. Polecone listy z sądów (pytania) i do sądów (odpowiedzi) musi dostarczać Poczta Polska
Miała nadzieję, że mimo pandemii dojdzie do przesłuchania świadków w jej procesie przeciwko policji. Tak, ale złożą zeznania na piśmie
Obiecywała sobie, że po całym tygodniu pracy zdalnej, w weekend nie zajrzy do e-maila. Nie udało się. W skrzynce czekała informacja od prawnika, że sąd zacznie wreszcie przesłuchiwać świadków w jej sprawie. Radość trwała jednak krótko – prawnik pisał, że przesłuchania, z uwagi na epidemię, będą korespondencyjne. A to oznacza, że najpierw świadkowie listem poleconym otrzymają pytania z sądu, przygotowane także przez strony postępowania, potem będą musieli na nie pisemnie odpowiedzieć i za...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?