Witamy w naszym drogim kraju
OPINIA
Wzrost cen ponad cel nbp mamy jak w banku. konsumenci i oszczędzający łapią się za portfele, z niepokojem obserwując akceptowany politycznie flirt gospodarki z inflacją
Otwarte pozostaje pytanie: czy będzie to wzrost przejściowy, jak chciałby NBP, czy też inflacja rozgości się u nas na dobre, zmuszając w końcu Radę Polityki Pieniężnej do podwyżki stóp procentowych. Hydra inflacji w ostatnich latach już kilkakrotnie podnosiła swój łeb, aby po chwili odpuszczać. Jednak w grudniu – według GUS – podskoczyła do 3,4 proc., szokując ekonomistów i analityków. Tym bardziej że stało się to przed styczniem 2020 r., kiedy dopiero oczekiwany jest wstrząs spowodowany...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?