Do pokoju w Libii nadal daleko
afryka
Jeszcze w niedzielę finał negocjacji uznawano za wielki sukces
Po wstępnych decyzjach, jakie w sprawie konfliktu zapadły w Berlinie, przedstawiciele państw unijnych spierają się, jak wyegzekwować embargo na broń i doprowadzić do rozejmu
Niemieckiemu rządowi powoli mija poczucie samozachwytu, w które wpadł po przeprowadzeniu w ubiegłą niedzielę w Berlinie konferencji w sprawie Libii. Przywódcy państw, które bezpośrednio lub pośrednio wspierają jedną z dwóch głównych stron konfliktu, oraz najwyżsi funkcjonariusze ONZ i UE, zgodzili się w stolicy Niemiec co do woli przestrzegania embarga na dostawy broni i wstrzymania zewnętrznego wsparcia wojskowego.
Po rozmowach większość ekspertów chwaliła kanclerz Angelę Merkel i ministra...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?